Nocnik

dnia

Postanowiłam, że mocniej się przyłożę do nauki Ignasia załatwiania swoich potrzeb na nocniku ;) Pierwsze próby sadzania Smyka na nocniku zaczęły się już dawno temu, ale bezskutecznie – nie podobało mu się siedzenie na mini tronie, nogi wyprostowane jak struny, wcale nie chciał siedzieć!  Nawet kupiłam nowy, bardziej kolorowy, wyprofilowany, ale to też nie pomogło.

Pomyślałam, że może Ignaś zechce siedzieć na „dorosłym” tronie z użyciem nakładki – i udało się. Na takiej toalecie siedzi, trzymając mnie za rękę, a drugą rozwijając papier toaletowy ;) To taki mini sukces, bo jeszcze nie udało się złapać siuśków; dwa razy udało mi się posadzić go w trakcie robienia fefe ;) Zanim zacznie świadomie wołać do toalety to potrzeba jeszcze trochę czasu ;)

Dziś Marek poszedł na 12stą do pracy, i zamiast wrócić o 20stej, to był już około 16:30 :) Skorzystaliśmy z okazji i poszliśmy na rodzinny spacer :)

Na obiad mieliśmy z Ignasiem łososia w sosie pomidorowym z soczewicą. Nawet Bąbel trochę pojadł, ale w trakcie posiłku zasnął, ja też skorzystałam i poszłam się zdrzemnąć w tym czasie – po wczorajszej nocy bardzo mi brakowało snu ;)

VLOG z dzisiejszego dnia TUTAJ, a poniżej trochę fotek :)

 

Próbowałam go przyłapać z kamerą na zabawie ;) Od razu mnie skubany zauważył ;) 01

Nasz obiad :)02

Romantycznie, we dwoje :*
04

Zabawa słomką – niczym miecz ;) 05

Gotowy na spacer!
06

Z tatą :) 07

I z mamą :)  /Ignaś próbował się napić, ale mu nie wychodziło ;) 08

09

2 Komentarze Dodaj własny

  1. Tedi pisze:

    Świetny Smyk :-) Ponoć największe rezultaty przynosi codzienne i jak najwcześniejsze nocnikowanie, ale nic straconego! Dobrze, że chce siedzieć na normalnej ubikacji. Teraz tylko bądź wytrwała a na pewno szybko maluch załapie :-)

    Polubienie

    1. Joanna pisze:

      Dziękuję ;) I my zaczęliśmy wcześnie – jak tylko Ignaś nauczył się siadać :) Uznałam, ze nie ma sensu sadzać na nocnik, jak dziecko jeszcze samo nie siedzi ;) Ale, ale… dzieci i tak wiedza najlepiej, kiedy wołać ;)

      Polubienie

Dodaj odpowiedź do Tedi Anuluj pisanie odpowiedzi