Postanowienia urlopowo-macierzyńskie

dnia

Dokładnie w dniu kiedy Ignaś skończył 3 miesiące przyleciałam do Polski, żeby spędzić tu resztę urlopu macierzyńskiego. Są postanowienia noworoczne, to ja mam postanowienia urlopowo-macierzyńskie:

  1. Przeczytać trylogię o Greyu
  2. Nauczyć się obsługiwać aparat foto (wstyd, że ciągle robię w auto)
  3. Schudnąć  :D

No to wio!

 

Pozdrowienia z dachu ;)

Jeden Komentarz Dodaj własny

  1. eska77 pisze:

    Powodzenia w realizacji postanowień. Choć ja akurat Grey’a to chyba bym sobie darowała ;)

    Polubienie

Skomentuj