Drogi św. Mikołaju,
Dziękuję ci za każdy jeden wspaniały prezent jaki dostałam, kiedy jeszcze w Ciebie wierzyłam. Pamiętam jak pisałam listy i chowałam je pod poduszką, a rano już ich nie było! Cały czas się zastanawiałam kiedy elf zakradł się do mojego pokoju, żeby przekazać ci moją listę wymarzonych prezentów.
To od Ciebie dostałam pierwszą lalkę Barbie, a kucykami Pony bawiłam się przez cały dzień! Rózgi na szczęście nigdy nie znalazłam, chociaż nie zawsze byłam grzeczna!
Kiedy odkryłam, że te wszystkie prezenty kupują moi rodzice, poczułam się lekko zawiedziona. Z czasem jednak uświadomiłam sobie, że Ty po prostu jesteś tak zabiegany, że poprosiłeś moich rodziców o pomoc, i to oni są twoimi elfami!
Teraz sama jestem Mamą, i też zostałam Twoim pomocnikiem. Dbam o to, żeby mój synek jak najdłużej w Ciebie wierzył, a pod choinką znajdował wyśnione prezenty.
Będę musiała później tylko głęboko chować niespodzianki – ja rok w rok szukałam gdzie moi rodzice ukryli zabawki – nigdy ich nie znalazłam, chociaż przy choince stał cały worek prezentów!
Pozdrawiam Cię serdecznie
Asia
Polub nas na FACEBOOKU :) Subskrybuj nasz kanał YOUTUBE :) Na INSTAGRAMIE weekendowe foto szaleństwa :)
Bardzo fajny list. :) My z siostrą zawsze też szukałyśmy prezentów i pamiętam, że kilka razy znalazłyśmy. Nie pamiętam jak się dowiedziałam, że Mikołajowi pomagają rodzice, ale nie mam traumy, więc to chyba byłam wtajemniczana stopniowo ;)
PolubieniePolubienie
Bardzo fajne DIY wstawiłaś na bloga Uli. Dziękuje, bo skorzystam z przepisu na masę sodową :)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ojej, dziękuję za miłe słowa! :)
PolubieniePolubienie
Ale Tobie chyba też się cos od Świętego Mikołaja należy:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tak, tak, zwlaszca, ze bylam wyjatkowo grzeczna ;)
PolubieniePolubienie
Bycie pomocnikiem Mikołaja to ważne zadanie:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zdecydowanie tak! :)
PolubieniePolubienie
To już nie wierzysz ?:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
No w tego co wchodzi prze komin nie bardzo ;) i lata saniami na niebie ;)
PolubieniePolubienie
Sama też właśnie zostałam pomocnikiem i w pełni odpowiedzialnie podejmuję tę rolę, też chciałabym żeby moja córeczka jak najdłużej wierzyła w mikołaja :)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jak juz przestaje sie wierzyc w Mikolaja to nastepuje koniec tego beztroskiego dziecinstwa – nowy etap moim zdaniem :) Juz sie zna tajemnice doroslych ;) Musialam to ukrywac przed moja mlodsza siostra ;)
PolubieniePolubienie
Bo my, rodzice, na liście obowiązków naszych umów o pracę, mamy napisane „pomocnik Mikołaja” :)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dokladnie ;)
PolubieniePolubienie
<3
PolubieniePolubione przez 1 osoba