z powrotem w pracy

dnia

No i skończyło mi się zwolnienie lekarskie i już wróciłam dziś do pracy! Na moje szczęście szefa nie było, więc w swoim tempie, na spokojnie, zrobiłam porządek w papierzyskach na biurku.

Ignaś w przedszkolu tylko na początku troche pomarudził, a potem już bawił się z dziećmi. Jak przyszłam do niego, to baaaaaaaaaaaardzo ucieszył się na mój widok. Ja też za nim tęskniłam!

W domu udało mi się upiec muffinki – te pełnoziarniste, i dodałam do nich garść borówek :) Wyszły całkiem niezłe – wezmę sobie jutro na podwieczorek do pracy ;)

A teraz to szybki prysznic i idę spać, bo jestem padnięta – późno poszłam wczoraj spać, na dodatek Ignalek przebudził się i spał z nami… czyli się nie wyspałam, bo bardzo czujnie spałam.

VLOG tutaj, a zdjęć za dużo nie mam dzisiaj…

01

02

03

3 Komentarze Dodaj własny

  1. Śliczności ten twój syn… Kawaler Ci rośnie że ho ho :)

    Polubienie

    1. Joanna pisze:

      ah, zebym tylko ja nie wyrosla na okropną tesciowa ;)

      Polubienie

  2. Jakie pyszności!:) nie dziwie sie ze ma na nie ochotę! Tez bym przekąsiła:)

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s