Wchodząc do dublińskiego autobusu trzeba u kierowcy kupić bilet lub ‘skasować’ taki karnetowy bilet na kilka przejazdów, czy na czasowe przejazdy – różne są dostępne. Marek wsiadł do autobusu, przeszukuje kieszenie i okazało się, że zostawił swój wielorazowy bilet w domu i mówi kierowcy o tym fakcie. A co na to kierowca? Machnął ręką i pozwolił mu przejechać ;D ;D
W Polsce nie do pomyślenia.. :/
PolubieniePolubienie